Pamiętniki szaleńca – seria dokumentów znajdowanych przez Larę na Yamatai w grze Tomb Raider. Składa się na nią siedem wpisów do pamiętnika napisanych przez Mathiasa, prowadzonych od 1980 roku, kiedy rozbił się na wyspie i opisujący odkrywanie przez niego jej tajemnic oraz formowanie się Bractwa Solarii.
Rozbitek[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Ten dziennik należał do Mathiasa – człowieka, który rozbił się tutaj lata temu. Czy to ten, który był z Sam?
25 lipca 1982
Samolot rozbił się już wiele dni temu. Już drugi raz próbowaliśmy uciec łodzią... Z katastrofalnym skutkiem. Wiedziałem. że tak będzie. Tak jak za pierwszym razem, spokojne morze nagle się rozszalało. Gdy tylko wypłynęliśmy na otwarte wody, zerwał się wicher, który przygnał niewiarygodną wprost falę. Nasza łódź została ciśnięta na skalisty brzeg, jakby była zabawką.
Kolejne dwie osoby nie żyją. Trzecia jest śmiertelnie ranna. Pozostali zaczynają panikować... i oczekują, że ja opracuję jakiś plan. Owszem, mam plan, ale nie ma w nim miejsca dla nich. Są słabi i głupi... i są tu dla mnie ciężarem.
Zasugerowałem, żeby znowu spróbowali uciec, ale ja do nich nie dołączę. To byłoby samobójstwo. Tyle zdążyłem już zrozumieć.
Samotny[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Mathias poświęcił swoich towarzyszy, żeby dowiedzieć się czegoś nowego o tej wyspie. Jakim trzeba być skrzywionym psychicznie, by coś takiego zrobić?
6 września 1982
Zostałem sam. Wszyscy pozostali nie żyją. Tak jest lepiej. Obserwowałem z klifów, jak ich nędzną łódką miotają fale i wiatr. Chmury wyglądały jak dłoń zawieszona nad wodą, próbująca złapać ich nieszczęsną łódź. Nikt nie przeżył gniewu burz.
Patrzyłem bardzo uważnie – sztorm rozpętał się nagle i w jednym miejscu. I równie nagle zniknął. A najciekawsze jest to, że nie wydawał się przypadkowy. Wyczułem... emocje, coś świadomego. Nie wiem, co się dzieje na tej wyspie. Jeszcze nie. Jeśli jednak chcę stąd kiedyś uciec, muszę zrozumieć to zjawisko. Teraz zaczyna się moje prawdziwe zadanie.
Badania[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Mathias zaczął odkrywać wskazówki co do prawdziwej natury tej wyspy. Tylko jaki miał plan?
17 września 1982
Mój plan zaczyna nabierać kształtów. Aby wyzwolić potęgę tej wyspy, muszę najpierw zrozumieć, co tu się wydarzyło. Potrzebuję czasu i miejsca na zbadanie tego wszystkiego. Kryje się tu wiele tajemnic, a największą z nich są ruiny starożytnego japońskiego cesarstwa... i tajemnicza królowa. To od niej wszystko się zaczęło.
Solarii[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Mathias jest naprawdę złym człowiekiem. Beztroskość, z jaką mówi o przemocy i zabijaniu... to szaleństwo.
13 października 1990
Przez lata pojawiali się tu inni rozbitkowie, ale unikałem ich. A jeśli weszli mi w drogę... nie miałem litości.
Teraz jednak wiem. że potrzebuję ludzi. Aby pójść naprzód, muszę w pełni kontrolować tę wyspę. Zbiorę więc małą grupę wiernych zwolenników. Muszą rozumieć władzę i potrzebę zorganizowania się. Ale co ważniejsze. muszą umieć bez wahania zabijać albo stosować przemoc. To będzie część ich życia tutaj. Będą potrzebowali struktury, celu i pracy. Ale kiedy wyspa będzie moja, odkryję tajemnicę burz.
Wiara[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Mathias założył kult żarliwych wyznawców. Czy istnieje lepsze uzasadnienie dla przemocy i upadku zasad moralnych?
24 października 1994
Moja cierpliwość została wynagrodzona. W końcu mam swoich poruczników, moje zbrojne ramię na wyspie. Sztormy przyniosły mi dokładnie takich ludzi, jakich potrzebuję, aby zacząć tworzyć bractwo Solarii. Silnych ciałem. ale słabych duchem. Sztormy ich złamały, osłabiły. A ja podniosłem ich z kolan. Teraz mi służą, a za moim pośrednictwem... jej. Słonecznej Królowej. Ona wskazuje mi drogę. Zawsze wskazywała mi drogę. Nie mogę zaprzeczać temu, co widziałem. Oni też wkrótce nie będą mogli. Ona jest wszędzie na tej wyspie!
Bractwo Solarii musi jednak rosnąć. Zrekrutujemy tylu, ilu zdołamy. Ustanowię prawa, stworzę kodeks, według którego będą żyć... i budować dla Słonecznej Królowej, podczas gdy ja będę szukał klucza.
Obsesja[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: Mathias nakłonił swoich Solarii do zbudowania tego wszystkiego w imię dawno zmarłej japońskiej królowej... nie do wiary.
21 stycznia 1997
Solarii, moi wojownicy słońca, są już bardzo liczni. A ja odkryłem wszystko, czego potrzebuję, by rozwijać moje plany. Czas, byśmy wyruszyli w głąb wyspy.
Zbudujemy nasze miasto wysoko w górach, wokół starego pałacu. Stamtąd będziemy mogli się bronić przed strażnikami oni, a ja będę miał szybki dostęp do wszystkich miejsc na wyspie. Muszę być przygotowany na schwytanie każdego, kto trafi do tego miejsca. Wiem, czego szukam. Klucza do ucieczki z tego miejsca... a być może czegoś o wiele ważniejszego. To może potrwać wiele lat, ale znajdę ją.
Zagubiony[]
| Odtwórz |
- Komentarz Lary: To bełkot zagubionego szaleńca. Mathias stracił rozum dla tej sprawy i nie cofnie się przed niczym, żeby dopełnić pokręconego przeznaczenia, które wykreował.
5 czerwca 2011
Minęło wiele lat i teraz w snach słyszę jej szept. To Słoneczna Królowa... każe mi się pospieszyć. Widzę jej wspaniałe oblicze w każdym wschodzie słońca. Już niedługo...
Moi Solarii ciężko pracują ku jej chwale, budują miasto ze wszystkiego. co sprowadziła na wyspę, torturują i składają ofiary w jej imieniu. Już niedługo... znajdziemy wybraną. Pragnę ucieczki, ale nie tylko z tej wyspy. Od tego wszystkiego... wraków, ciał i plugastwa. Jeśli zdołam przywrócić moją Królową do życia, to wszystko zniknie w mgnieniu oka.
I jak wschodzące słońce skąpie ona ziemie i morza w swoim świetle. i wszystko spali. A ja powstanę z tej spalonej ziemi... czysty i odrodzony.